Rafał Gikiewicz przedłużył kontrakt do 2025 roku
Rafał Gikiewicz przybył w lutym do Widzewa Łódź z tureckiego MKE Ankaragucu. 36-latek w krótkim czasie odcisnął piętno na zespole. Dzięki świetnej dyspozycji między słupkami, łódzki klub stał się jedną z najlepiej punktujących drużyn w drugiej rundzie. Sam Gikiewicz w czterech meczach ligowych zachował czyste konta. Przed powrotem do Polski po blisko dziesięciu latach, przez długi czas grał w niemieckich zespołach. Mowa o Unionie Berlin, Eintrachcie Brunszwik, Augsburgu czy też Freiburgu.
Były bramkarz Śląska Wrocław przychodząc w zimowym oknie transferowym do Widzewa, podpisał umowę na grę do końca sezonu z opcją jej przedłużenia. Obie strony były zadowolone ze współpracy i tym samym Gikiewicz pozostanie w drużynie do końca kampanii 2024/25.
– Zgodnie z przewidywaniami Rafał dobrze wkomponował się do drużyny i z miejsca stał się ważnym ogniwem zespołu. Chcemy, żeby dalej grał dla Widzewa, ale muszę podkreślić, że nikt nie ma z góry zagwarantowanego miejsca między słupkami. Rywalizacja trwa, a grać będzie najlepszy. Jestem pewny, że w przypadku Rafała nie trzeba obawiać się o jego charakter i profesjonalizm – powiedział Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa.
Widzew po dwóch porażkach z rzędu w PKO Ekstraklasie, obecnie zajmuje 8. miejsce. Podopieczni Daniela Myśliwca w najbliższą niedzielę podejmą Zagłębie Lubin w 32. serii gier.
Komentarze