Capello wini Tuchela za porażkę Bayernu
Bayern Monachium był bardzo bliski awansu do finału Ligi Mistrzów, ale dwa gole Joselu w samej końcówce starcia na Santiago Bernabeu sprawiły, że to Real Madryt zmierzy się z Borussią Dortmund na Wembley w Londynie.
Fabio Capello przyznał, że porażka Bayernu jest winą Thomasa Tuchela, który źle zarządzał składem w tym pojedynku i popełnił znaczący błąd. – Tuchel popełnił strategiczny błąd, a ktoś taki jak on nie może popełniać tak niesamowitych błędów. Źle wykorzystał wszystkie miejsca na zmiany, więc nie był w stanie dokonać piątej roszady w składzie. Byli gracze, którzy mieli skurcze, jak Pavlovic, ale musieli nadal przebywać na boisku – grzmiał włoski szkoleniowiec.
Być może wpływ na decyzję Tuchela o zmianach miała kontuzja Gnabry’ego, którego już w pierwszej połowie zmienił Davies. Następnie boisko opuścił Sane, a w 84. minucie z placu gry zostali ściągnięci Kane i Musiala, czym niemiecki szkoleniowiec zrezygnował z piątej roszady. Przypomnijmy, że szkoleniowiec może dokonać pięciu zmian w meczu, ale tylko w trzech turach.
Właśnie tak uczynił Carlo Ancelotti, który w 90 minutach dokonał pięciu roszad w składzie Królewskich. Szkoleniowiec Realu zasłużył na pochwały od swojego rodaka. – To właśnie powiedział przed meczem. Po prostu stawia graczy w sytuacji, w której mogą dać z siebie wszystko, poczuć się wolnymi i uwolnić swój maksymalny potencjał – stwierdził Capello.
Zobacz również: De Laurentiis puścił oczko w kierunku trenera Atalanty. To on przejmie stery w Napoli?
Komentarze