Dawid Szwarga skomentował decyzję władz Rakowa Częstochowa
Raków Częstochowa miał ambitne plany na kampanie 2023/2024. Po odejściu z klubu Marka Papszuna stery nad drużyną przejął Dawid Szwarga. 33-latek nieźle zaczął przygodę z klubem, notując awans do fazy grupowej Ligi Europy. Druga część sezonu nie była już jednak udana dla młodego trenera. Częstochowianom grozi brak gry w europejskich pucharach.
W środku tygodnia klub w komunikacie biura prasowego przekazał natomiast, że po zakończeniu sezonu z klubem pożegna się Szwarga. Szkoleniowiec Rakowa wypowiedział na ten temat w trakcie czwartkowej konferencji prasowej przed starciem Medalików z Pogonią Szczecin.
– Doszło do takiej niecodziennej sytuacji. Mam na myśli to, że doszło do rozwodu, a wciąż nadal mieszkamy razem. Nie zazdroszczę tym parom. Trzeba się traktować cały czas wzajemnie z szacunkiem, bo nadal ze sobą współpracujemy. Mamy na myśli Raków jako klub i moją osobę – mówił Szwarga w odpowiedzi na jedno z pytań dziennikarzy na konferencji prasowej.
Częstochowski zespół aktualnie plasuje się na siódmym miejscu w tabeli, mając 49 punktów na koncie. Do trzeciego Lecha piłkarze Czerwono-niebieskich tracą obecnie trzy oczka. W ostatnich dwóch kolejkach Raków zagra na wyjeździe z Cracovią i u siebie ze Śląskiem Wrocław. Według wieści Meczyków w nowej kampanii za wyniki częstochowian odpowiadać będzie Marek Papszun, którego asystentem ma zostać Arur Węska.
Czytaj więcej: Raków Częstochowa ogłosił oficjalnie decyzję w sprawie Dawida Szwargi
Komentarze