Ekstraklasa: Widzew do końca sezonu bez kapitana. Długa absencja
– Bartłomiej Pawłowski w trakcie środowego treningu opuścił boisko z powodu urazu. Piłkarz przejdzie dziś badania, po których poznamy diagnozę lekarzy – Widzew wczoraj poinformował o wyjątkowo nieprzyjemnej sytuacji, która miała miejsce podczas zajęć przygotowujących drużynę do meczu z Zagłębiem Lubin. Jeden z kibiców zasugerował, że kapitan mógł doznać kontuzji już w spotkaniu z Wartą Poznań.
Diagnoza okazała się fatalna dla zawodnika i klubu. – Pawłowski doznał zerwania więzadła krzyżowego w kolanie – przekazał klub na swoim profilu na portalu X. Sztab medyczny łodzian zakłada, że 31-latek może pauzować nie mniej niż pół roku. Przerwa w grze może potrać nawet osiem miesięcy.
To oznacza, że Widzew bez swojej gwiazdy i kapitana będzie musiał radzić sobie całą rundę jesienną sezonu 24/24. Pawłowski gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie może być dopiero w styczniu. Oczywiście to wstępne diagnozy. Kolejne prognozy poznamy już po operacji i będą one aktualizowane wraz z przebiegiem rehabilitacji.
Pawłowski w tym sezonie Ekstraklasy zaliczył 28 spotkań, zdobył osiem bramek i zanotował pięć asyst. Aktualnie jest najlepszym strzelcem Widzewa w lidze, wyprzedzając Jordiego Sancheza o jedno trafienie. Do tej pory udało mu się unikać poważniejszych urazów. W sezonie 16/17 opuścił dziewięć meczów z powodu kontuzji mięśniowej i to byłą jego najdłuższa absencja w karierze.
Zobacz także: Kolejna poważna kontuzja w Rakowie Częstochowa! Piłkarz wypada na kilka miesięcy
Komentarze