AS Roma – Juventus, czyli szlagier Serie A z golami
AS Roma w niedzielnym hicie ligi włoskiej mierzyła się z Juventusuem. Ekipa z Rzymu skupiała się na tym, aby zrobić krok w kierunku wywalczenia miejsca premiowanego gra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Z kolei Bianconeri mieli zamiar wrócić na zwycięski szlak i na finiszu postraszyć jeszcze AC Milan, chcąc wywalczyć wicemistrzostwo kraju.
W potyczce na Stadio Olimpico w wyjściowym składzie zagrał Wojciech Szczęsny. Pozostali polscy graczy w obu ekipach musieli zadowolić się miejsce na ławce rezerwowych. Mowa oczywiście o Arkadiuszu Miliku w Juve i Nicoli Zalewskim w ekipie z Rzymu.
Na pierwszego gola przyszło kibicom czekać do 15 minuty. Wówczas w roli głównej wystąpił Romelu Lukaku. Belgijski napastnik strzelił 12. gola w tej kampanii, wykorzystując nieporadność ekipy z Turynu.
Na odpowiedź turyńczyków nie trzeba było długo czekać. Do wyrównania doprowadził Bremer, który wykorzystał podanie wszędobylskiego Federico Chiesy. Defensor Starej Damy finalnie mógł się cieszyć z trzeciego trafienia w tej kampanii. Do końca pierwszej połowy więcej goli nie padło i obie drużyny udały się na przerwę z remisem 1:1.
Ogólnie w pierwszej odsłonie rywalizacji więcej z gry mieli gospodarze. Dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali sobie lepsze sytuacje. Nie miało to jednak przełożenie na wypracowanie przewagi bramkowej. Ciekawostka jest natomiast to, ze w tej kampanii Roma wygrywała sześć razy, gdy do przerwy remisowała. Juventus natomiast w sytuacjach, gdy do przerwy dzielił się punktami, to ostatecznie sięgał po pełną pulę dziewięć razy.
Czytaj więcej: De Rossi i Allegri odkryli karty, znane składy na mecz AS Roma – Juventus
Komentarze