Papszun kierunek liga grecka?
Marek Papszun wraz z końcem poprzedniego sezonu zakończył pracę w Rakowie Częstochowa. Szkoleniowiec opuścił zespół, który tworzył od kilku lat z nadzieją, że uda mu się otrzymać ofertę pracy w zagranicznej lidze. Wydawało się to jednak od początku dość mało prawdopodobne, bowiem pomimo sukcesów na krajowym podwórku i zdobyciu mistrzostwa Polski oraz Pucharu Polski, to jego nazwisko wciąż niewiele znaczyło w Europie.
Zobacz także: Finał Pucharu Polski bez kibiców? Borek przekazał niepokojące wieści
Niemniej przynajmniej w medialnych spekulacjach 49-latek przewijał się kilkukrotnie. Zainteresowane miały być głównie ekipy z północy kontynentu oraz ze wschodu, jak chociażby Dynamo Kijów oraz OFI Kreta, gdzie podobno zainteresowanie było na najbardziej zaawansowanym poziomie. Finalnie jednak nic z tego nie wyszło.
Teraz Krzysztof Marciniak podczas programu “Liga+ Extra” zdradził, że Marek Papszun obejrzał z wysokości trybun hitowe starcie w lidze greckiej pomiędzy AEK-iem Ateny a Panathinaikosem. Oba zespoły są na czołowych miejscach w tabeli, AEK jest pierwszy, a klub z koniczynką w herbie plasuje się na trzeciej pozycji. Być może nie była to wizyta przypadkowa.
Czytaj więcej: Śląsk dopina trzy transfery. Wśród nich może być talent Legii Warszawa
Komentarze