Brighton wykorzysta osłabienie City?
Spotkaniem, które zwieńczy 34. kolejkę Premier League będzie mecz Manchesteru City z Brighton. Czwartkowa rywalizacja zapowiada się interesująco, zwłaszcza ze względu na pojedynek dwóch fantastycznych szkoleniowców – Roberto De Zerbiego i Pepa Guardioli. City wciąż walczy o tytuł mistrzowski i nie może pozwolić sobie na wpadkę. Zadanie Citizens będzie jednak utrudnione, ponieważ na Amex Stadium zabraknie Erlinga Haalanda. Absencja snajpera może być sporym problemem dla podopiecznych Guardioli.
Norwega zabrakło w składzie ekipy z Manchesteru podczas sobotniego półfinału Pucharu Anglii z Chelsea. Jego absencję tłumaczono drobnymi kłopotami zdrowotnymi nie podając zbyt wiele szczegółów. Guardiola liczył, że Haaland będzie dostępny jak najszybciej. Na czwartkowe spotkanie z Brighton snajper jednak nie zdąży.
Haaland nie jest gotowy, Foden i Stones wracają
– Nie wygląda to na wielki problem, ale jeszcze za wcześnie dla Erlinga. Mogę potwierdzić, że jutro nie zagra – powiedział Hiszpan na antenie Sky Sports.
Dobre wieści dotyczą natomiast pozostałych dwóch zawodników, którzy zmagali się z mikrourazami. Phil Foden i John Stones podobnie jak Haaland w sobotę byli nieobecni na murawie Wembley. Szkoleniowiec City przekazał jednak, że są już w pełni gotowi i będą uwzględniani przy wybieraniu składu na mecz z Brighton.
Manchester City w ligowej tabeli jest aktualnie na 3. miejscu i ma 4 punkty straty do Arsenalu. Należy jednak wspomnieć, że The Citizens rozegrali o 2 spotkania mniej od Kanonierów. Obie drużyny przedziela Liverpool. Wydaje się, że jako największego faworyta do tytułu postrzegać należy podopiecznych Pepa Guardioli. Mają oni najłatwiejszy terminarz z czołowej trójki, a spotkanie wyjazdowe z Brighton zapowiada się na jedne z trudniejszych w ostatniej części sezonu.
Komentarze