Cagliari postawiło ciężkie warunki
Cagliari notuje serię znakomitych wyników w Serie A. Po pokonaniu Atalanty i remisie z Interem, piłkarze z Sardynii mierzyli się Juventusem. Choć to Stara Dama była faworytem spotkania, to Cagliari miało wielką ochotę, by postawić się teoretycznie lepszemu rywalowi. Tak też stało się na Sardegna Arena.
Juventus z pewnością chciałby zapomnieć o pierwszej połowie meczu z Cagliari. Po 30 minutach wynik otworzył Gianluca Gaetano, który pokonał Wojciecha Szczęsnego z rzutu karnego. 6 minut później gospodarze mogli wykonywać kolejną jedenastkę, a wszystko za sprawą właśnie Polaka. Golkiper sfaulował w polu karnym Zito Luvumbo, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Karnego na bramkę tym razem zamienił Yerry Mina.
Stara Dama może również mówić o sporym pechu, ponieważ bramka zdobyta przez Dusana Vlahovicia w 44. minucie została nieuznana przez system VAR. Serb znajdował się na spalonym. Do przerwy Cagliari prowadziło 2:0.
Druga połowa dla Juve
Dusan Vlahović długo nie pozostawał dłużny kibicom na Sardegna Arena. To, co nie udało się w 44. minucie meczu, szybko zostało naprawione przez Serba. Po równej godzinie gry snajper Juve zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego, napędzając tym samym Starą Damę do odwrócenia losów spotkania.
Juve naciskało dalej na gospodarzy, a efektem zmasowanych ataków był gol na 2:2 zdobyty w 87. minucie. Po dośrodkowaniu Kenana Yildiza z bocznej strefy duży błąd popełnił Alberto Dossena. Obrońca Cagliari niefortunnie interweniował w polu karnym, kierując piłkę do własnej siatki.
Juventus skutecznie odrobił straty z pierwszej części gry i z Sardynii wraca z jednym punktem. Tym samym zespół z Turynu umocnił swoją pozycję na najniższym stopniu podium w ligowej tabeli.
Cagliari – Juventus 2:2 (2:0)
1:0 Gianluca Gaetano 30′ (k)
2:0 Yerry Mina 36′ (k)
2:1 Dusan Vlahović 62′
2:2 Alberto Dossena 87′ (samobójcza)
Komentarze