Zidane nie obejmie Bayernu Monachium
Bayern Monachium szuka trenera, który poprowadzi zespół w przyszłym sezonie. Na początku roku poinformowano, że latem dojdzie do rozstania z Thomasem Tuchelem, jednocześnie reagując na plotki o potencjalnym zwolnieniu. Bawarczycy podjęli taką decyzję, aby dać sobie więcej czasu na wybór odpowiedniego kandydata.
Głównym celem władz klubu było przekonanie Xabiego Alonso, który w miniony weekend zdobył mistrzostwo Niemiec z Bayerem Leverkusen. Ten odrzucił propozycję, wyjaśniając, że zostaje na kolejny sezon w Aptekarzach. Aktualnie w mediach mówi się głównie o trzech kandydatach – Julianie Nagelsmannie, Roberto De Zerbim oraz Hansim Flicku. Dwóch z nich pracowało niedawno w Bayernie, a De Zerbi rozważa opuszczenie Brighton i zrobienie kroku do przodu, jeśli chodzi o trenerską karierę.
Pojawiły się także sensacyjne doniesienia, jakoby Bayern Monachium rozmawiał z przedstawicielami Zinedine’a Zidane’a. Zostały one jednak błyskawicznie zdementowane. Choć Bawarczycy zapewne marzyliby o zatrudnieniu Francuza, to właśnie on nie spieszy się z powrotem na ławkę trenerską. Od zakończenia sezonu 2020/2021 pozostaje bez pracy. Naturalne, że łączy się go z kolejnymi klubami, do których finalnie nie trafia.
Kto będzie nowym trenerem Bayernu?
- Hansi Flick
- Julian Nagelsmann
- Roberto De Zerbi
- Ktoś inny
Zidane miałby rozważać pracę jedynie w Realu Madryt, reprezentacji Francji lub Marsylii. Z uwagi na barierę językową, nie planuje podejmować się prowadzenia klubów z innych krajów, gdyż nie mógłby zachowywać się przy drużynie w pełni swobodnie.
Francuz nie jest realną opcją dla Bayernu. Na ten moment największe szanse na angaż ma Nagelsmann.
Zobacz również: Xabi Alonso skazany na giganta? Prezes Bayeru Leverkusen nie ma wątpliwości
Komentarze