- Jagiellonia Białystok spotka się w niedzielę z Cracovią
- Piłkarze z Podlasia są liderami PKO Ekstraklasy
- Adrian Siemieniec mówi, że nie wie, czego można się spodziewać po zmianie trenera w Cracovii
Siemieniec: Zaczną się medialne gierki
Jagiellonia Białystok w poprzedniej kolejce ligowej zremisowała z Legią Warszawa (1:1). Wciąż jest na czele tabeli i w niedzielę zagra z Cracovią. Adrian Siemieniec wierzy w komplet punktów z przeciwnikiem, który wpadł w kryzys. Pasy do końca sezonu poprowadzi Dawid Kroczek, który zastąpił zwolnionego Jacka Zielińskiego po remisie z ŁKS-em Łódź (2:2).
– Nie wiemy, czego można się spodziewać i jak podejdzie do meczu Cracovia, jaki będzie jej pomysł. Jak zagrają w ataku, czy obronie. My jednak skupiamy się na sobie. Kontekst rywala jest ważny, bo na nasza grę musimy nałożyć zachowania przeciwnika, ale w zależności od tego, na który wariant zdecyduje się rywal, my chcemy dać możliwie najlepszą odpowiedź – mówi Siemieniec, cytowany przez oficjalny portal klubu.
– Jesteśmy w końcówce sezonu, zaczną się medialne gierki, a my chcemy skupić się na pracy, treningu, aby wykorzystać czas i kreować przyszłość poprzez teraźniejszość, a myślenie o tym co może się wydarzyć, w niczym nam nie pomoże – wytłumaczył. – Musimy być spokojni, bo im bliżej końcowych rozstrzygnięć, to emocje wzrosną. Konsekwencja – to jest słowo klucz na tym etapie sezonu – podsumował.
Komentarze