- John Yeboah minionego lata dołączył do Rakowa Częstochowa za 1,5 mln euro
- Jego debiutancki sezon w barwach Medalików jest dość przeciętny
- Mimo tego, Yeboah wzbudził zainteresowanie z Turcji
Raków straci Yeboaha? Chcą go w Turcji
Raków Częstochowa bardzo odważnie zareagował minionego lata na kontuzję Iviego Lopeza. Do mistrza Polski ze Śląska Wrocław trafił John Yeboah, za którego zapłacono aż 1,5 mln euro. Po Ekwadorczyku oczekiwano, że wejdzie w buty Lopeza i stanie się gwiazdą całego zespołu.
Yeboah kilkukrotnie potwierdził, że ma wielkie umiejętności, lecz brakuje mu regularności. Lepsze występy przeplata takimi, w których jest kompletnie niewidoczny. Raków nie planuje z niego zrezygnować, ale oczekuje znacznie więcej, biorąc pod uwagę, że był ściągany za rekordową kwotę.
Mimo dość przeciętnego sezonu, Yeboah przykuł uwagę tureckiego Konyasporu. O szczegółach informuje tamtejszy portal fotospor.com. Turecki klub skontaktował się już z gwiazdorem Rakowa, aby wybadać jego ewentualne zainteresowanie transferem. Dotychczasowe rozmowy były czysto kurtuazyjne. Umowa reprezentanta Ekwadoru obowiązuje do połowy 2026 roku, więc Raków z pewnością zażyczyłby sobie za niego dużych pieniędzy.
23-letni Yeboah rozegrał do tej pory 37 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Jego dorobek to 4 trafienia oraz 5 asyst.
Raków powinien sprzedać latem Yeboaha?
- Tak, ten piłkarz nie oferuje regularności
- Nie, Raków powinien dać mu szansę
- Trudno powiedzieć
Komentarze