- Gian Piero Gasperini nie będzie mógł skorzystać z Seada Kolasinaca w meczu z Liverpoolem
- Bośniak doznał nadwyrężenia mięśnia lewego przywodziciela
- Absencja 30-latka to ogromna strada dla “La Dei”
Sead Kolasinac kontuzjowany
Już niedługo dojdzie do ciekawego spotkania na Anfield w ramach ćwierćfinału Ligi Europy. Liverpool zmierzy się z Atalantą Bergamo. Rywalizacja tych drużyn zapowiada się na ciekawą. Zarówno Jurgen Klopp jak i Gian Piero Gasperini preferują atrakcyjny dla oka i ofensywny futbol.
Okazuje się, że włoski zespół w tym meczu będzie musiał radzić sobie bez Seada Kolasinaca. Jak poinformował Alfredo Pedulla, bośniacki defensor podczas porannej sesji treningowej doznał nadwyrężenia mięśnia lewego przywodziciela. Absencja 30-latka to bolesny cios dla zespołu Gian Piero Gasperiniego.
Sead Kolasinac ten sezon zalicza do udanych. Doświadczony defensor regularnie wychodzi w podstawowym składzie “La Dei” i prezentuje odpowiedni poziom sportowy. Działacze “La Dei” z pewnością transfer Bośniaka zaliczają do udanych.
Sprawdź także: Klopp zabrał głos ws. dalszej kariery. Jednoznaczna odpowiedź
Komentarze