- Raphinha popisał się dubletem na Parc des Princes
- Dla Brazylijczyka były to debiutanckie trafienia w Lidze Mistrzów
- Skrzydłowy został wybrany najlepszym piłkarzem spotkania
Raphinha zawodnikiem meczu
FC Barcelona jest o krok od awansu do półfinału Ligi Mistrzów. Duma Katalonii w pierwszym meczu z Paris Saint-Germain po fantastycznym spotkaniu wygrała 3:2 na stadionie Parc des Princes. Autorem dwóch goli był Raphinha, który zaliczył spektakularny występ.
Dla Brazylijczyka był to wyjątkowy wieczór, nie tylko ze względu na to, że Blaugrana odniosła cenne zwycięstwo z mocnym rywalem, ale również pod względem indywidualnym. Skrzydłowy w starciu z Paris Saint-Germain po raz pierwszy w swojej karierze strzelił gola w Lidze Mistrzów. Wspaniały występ 27-latka został nagrodzony, a Raphinha otrzymał statuetkę dla zawodnika meczu.
Skrzydłowy FC Barcelony w pomeczowych wywiadach nie skrywał radości, bowiem długo wyczekiwał debiutanckiego gola. Raphinha zdradził również, który mecz był punktem zwrotnym w ciężkim dla nich sezonie.
– Od początku sezonu szukałem okazji do zdobycia pierwszej bramki w Lidze Mistrzów i nie udało mi się to. Dziś wieczorem udało mi się zdobyć nie jedną, a dwie bramki. To była wyjątkowa noc – powiedział Raphinha cytowany przez profil Barca Times na portalu X.
– Mecz z Villarrealem coś w nas zmienił. Obudził nas w sposób brutalny. Od tego momentu wszystko się zmieniło – dodał skrzydłowy FC Barcelony.
Komentarze