- Thibaut Courtois stracił cały sezon z powodu kontuzji
- Real Madryt niepokoi się sytuacją zdrowotną Belga
- Królewscy powoli poszukują następcy
- Na liście znalazło się miejsce m.in. dla Marcina Bułki
Marcin Bułka i Onuralp Cevikkan na liście Realu Madryt
Sezon 2023/2024 okazał się bardzo pechowy dla Thibaut Courtois. Bramkarz już wracał do zdrowia po tym, jak zerwał więzadło krzyżowe w kolanie, ale na treningu uszkodził łąkotkę w drugiej nodze. Real Madryt zdaje sobie sprawę, że mogą wystąpić komplikacje po urazach i nie wiadomo, czy Belg wróci do swojej szczytowej formy. W związku z tym Królewscy już rozglądają się za następcą reprezentanta Belgii.
Na ten moment pewniakiem w bramce Realu jest Andrij Łunin, ale przesłanki medialne sugerują, że sztab nie widzi Ukraińca jako czołowego bramkarza w kolejnych latach. Według tureckiej gazety “Sabah” skauci Los Blancos upatrzyli sobie Onuralpa Cevikkana z Trabzonsporu. 18-latek uchodzi za wielki talent i mógłby zbierać doświadczenie od Courtois w najbliższych sezonach, a potem wskoczyć do podstawowego składu.
Inną opcją, o której szeroko informowały media, jest Marcin Bułka. Polak, występujący w OGC Nice, zrobił ogromne wrażenie w obecnej kampanii rozgrywek i szybko trafił na radar największych klubów, w tym m.in. Realu Madryt.
Czytaj dalej: Man City, Barcelona, Real? Bukmacherzy wskazali faworytów LM!
Czy Marcin Bułka poradziłby sobie w Realu Madryt?
- Tak
- Nie
Komentarze