- PSG zmierzy się z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
- Luis Enrique przyznaje, że potencjał kadrowy Blaugrany jest bardzo duży
- Faworytem tej rywalizacji są paryżanie
Enrique spodziewa się trudnej przeprawy z Barceloną
W ćwierćfinale Ligi Mistrzów dojdzie do hitowej rywalizacji między Paris Saint-Germain a FC Barceloną. Pierwszy mecz na Parc des Princes zostanie rozegrany już w przyszłym tygodniu. Po wygranym półfinale Pucharu Francji Luis Enrique został zapytany o nadchodzące starcie z Blaugraną. Paryżanie podejdą do niego w roli faworyta.
Hiszpan ma świadomość, że Barcelona dysponuje bardzo poważnym potencjałem ofensywnym, który nie ogranicza się jedynie do Roberta Lewandowskiego. PSG opiera się w głównej mierze na dyspozycji Kyliana Mbappe, zaś Duma Katalonii nie ma tylko jednego lidera.
– Myślę, że potencjału ofensywnego Barcelony nie da się streścić tylko do jednego piłkarza, nawet jeśli mówimy o Robercie Lewandowskim. Barcelona ma wiele zalet, to drużyna z najwyższego poziomu. Do tego meczu będziemy przygotowywać się w kolejnym tygodniu, teraz interesuje mnie tylko Clermont – zapowiedział Enrique.
W ostatnim czasie na najmocniejsze ogniwo Barcelony wyrósł młodziutki Lamine Yamal, który rozgrywa kapitalny sezon. W 2024 roku Lewandowski także radzi sobie znacznie lepiej.
Zobacz również: Manchester United ruszy po gwiazdę Realu. Liczy na hitowy transfer
Komentarze