- Jagiellonia znów rozegrała 120 minut w Pucharze Polski
- Wcześniej, po takim meczu przegrała w lidze z Górnikiem
- Teraz czeka ją ważny mecz z Legią Warszawa
Jagiellonia walczy o mistrzostwo Polski
Jagiellonia znakomicie spisuje się w PKO Ekstraklasie i jest liderem rozgrywek mając na swoim koncie zdobytych ponad 60 goli. Jednak, gdy w lutym pokonała po dogrywce w Pucharze Polski Koronę Kielce to w kolejnym meczu ligowym przegrała wyjazdowe starcie z Górnikiem Zabrze prezentując się słabo.
W środę Jaga znów w meczu Pucharu Polski musiała grać 120 minut. Tym razem razem pojedynek nie zakończył się ich powodzeniem, ponieważ w finale zagra Pogoń Szczecin, która wygrała 2:1.
Już w niedzielę Jagiellonię czeka bardzo istotna rywalizacja z Legią Warszawa. Nikomu nie trzeba przypominać, jak ważny to będzie mecz w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Czy tym razem zespół Adriana Siemieńca ponownie będzie miał problemy w meczu ligowym rozgrywanym po starciu Pucharu Polski?
– Oczywiście dużo łatwiej by się nam regenerowało po zwycięstwie. Po wygranych człowiek szybciej wraca do siebie. Nie chciałbym jednak patrzeć na to w negatywny sposób. Chcieliśmy zrobić wszystko, aby być na Stadionie Narodowym i spełnić marzenia. W dogrywce finalnie przegraliśmy to spotkanie, ale nie chcieliśmy kalkulować. Nie będziemy też kalkulować w meczu z Legią. Zrobimy wszystko, aby wygrać w Warszawie, a jak będzie, to zobaczymy – przyznał po środowym pojedynku trener Jagiellonii Adrian Siemieniec cytowany przez PogonSzczecin.pl.
Zobacz również: Trener Pogoni szczęśliwy po awansie do finału Pucharu Polski. “Zasłużyliśmy”
Komentarze