- Zbigniew Boniek nie pojawił się w filmie Jakuba Błaszczykowskiego
- Były prezes PZPN tłumaczył się, że dostał tylko jednego SMS-a
- Teraz Błaszczykowski odpowiedział działaczowi
Błaszczykowski ostro odpowiedział Bońkowi
W minionych tygodniach odbyła się premiera filmu “Kuba”, który opowiada o losach Jakuba Błaszczykowskiego. W filmie o byłym kapitanie reprezentacji Polski pojawiło się mnóstwo znanych postaci, w tym m.in. Robert Lewandowski i Juergen Klopp. Natomiast zabrakło udziału Zbigniew Bońka, który tłumaczył, że nie wiedział o produkcji, ponieważ dostał tylko jednego lakonicznego SMS-a.
Teraz na te słowa Bońka zareagował sam Jakub Błaszczykowski. W rozmowie z RMF FM nie szczędził ostrych słów, wbijając szpilkę w byłego prezesa PZPN.
– Producent dzwonił do każdego z trenerów, do każdego z ludzi, którzy występowali w filmie. Nie wiedziałem, że do pana Bońka trzeba zadzwonić indywidualnie. Przepraszam – powiedział Błaszczykowski.
– Mówimy o savoir-vivre i w tym samym wywiadzie mówimy, jakiego SMS-a dostaliśmy. Nie wiem, czy to jest savoir-vivre, jeżeli cytujemy SMS-a, a cytujemy tylko pierwszy, już nie cytujemy drugiego, który jest nie do końca wygodny – powiedział.
Komentarze