- Joao Cancelo świetnie wprowadził się do FC Barcelony
- Zarówno piłkarz, jak i klub chcieliby, by współpraca zmieniła się na permanentną
- Według Mundo Deportivo, usługami 29-latka interesuje się jednak jeszcze inny angielski zespół
Cancelo marzy o pozostaniu w Barcelonie, ale może też wrócić do Premier League
Wydaje się, że od początku sezonu plan Joao Cancelo jest jasny. Reprezentant Portugalii świetnie odnalazł się w FC Barcelonie. Klub jest z niego zadowolony, a sam zawodnik na każdym kroku podkreśla swoją chęć zmiany wypożyczenia na transfer definitywny. Zwłaszcza ostatnie wypowiedzi bocznego obrońcy, który skrytykował Pepa Guardiolę, zdają się zupełnie zrywać relację między nim, a Manchesterem City.
Blaugrana rozpoczęła już negocjacje z Obywatelami. Ponoć chciałaby, by transakcja zamknęła się w 20 milionach euro. I choć na ten moment wydaje się to bardzo prawdopodobne, Mundo Deportivo studzi nastroje kibiców ze stolicy Katalonii. O 29-latka zamierza też ponoć powalczyć Arsenal FC. Mikel Arteta długo był w sztabie Guardioli i wie, jak wspaniałym graczem jest Portugalczyk. Nie ulega wątpliwości, że możliwości finansowe Kanonierów są znacznie większe, niż mistrzów Hiszpanii. Manchester City w ostatnich latach pokazywał też, że nie obawia się sprzedaży swoich graczy do bezpośrednich ligowych rywali.
Cancelo rozegrał w tym sezonie 32 spotkania we wszystkich rozgrywkach klubowych. Zanotował w nich cztery bramki i tyle samo asyst.
Czytaj więcej: Laporty plan na kupno Erlinga Haalanda.
Komentarze