- Wczoraj z funkcji prezesa Zagłębia Lubin odwołany został Michał Kielan
- Teraz na wylocie ma być również dyrektor sportowy
- “Miedziowi” aktualnie znajdują się na 9. miejscu w Ekstraklasie
Zmiany, zmiany, zmiany
Zagłębie Lubin w tym sezonie radzi sobie dość przeciętnie. Właściwie można powiedzieć, że ani słabo, ani dobrze. Lubinianie przez większą część kampanii lokują się w środku stawki i bezpiecznie spoglądają na to, co dzieje się na dnie, jak i na górze tabeli. Niemniej w czasie trwającej reprezentacyjnej przerwy w klubie doszło do prawdziwego tąpnięcia. Wczoraj z funkcji prezesa odwołany został Michał Kielan, który piastował to stanowisko od października 2021 roku.
Z kolei być może to nie koniec poważnych roszad w gabinetach Zagłębia. Według informacji przekazanych przez Filipa Trokielewicza z “mkszaglebie.pl” dni dyrektora sportowego Piotra Burlikowskiego są policzone. Jak przekazał dziennikarz jego następcą prawdopodobnie zostanie Krzysztof Paluszek, który w przeszłości był m.in. dyrektorem akademii “Miedziowych”.
Czytaj więcej: Boniek tonuje nastroje przed meczem z Walią. “Widzę szukanie pozytywów na siłę”
Komentarze