- Bayern Monachium nie rozważa Juergena Kloppa w roli nowego trenera
- Działacz Bawarczyków Max Eberl uszanuje wolę Niemca, który chce zrobić sobie przerwę od zawodu
- Mistrzowie Niemiec poszukują następcy Thomasa Tuchela
Bayern nie zakontraktuje Kloppa
Bayern Monachium nie spieszy się z wyborem nowego trenera. Do końca sezonu na ławce pozostanie Thomas Tuchel, z którym później Bawarczycy się pożegnają. Media rozpisują się na temat kolejnych kandydatów, a na prowadzenie wysuwa się jedno nazwisko – Xabi Alonso.
Hiszpan wykonuje znakomitą pracę w Bayerze Leverkusen i jest łączony z Bayernem Monachium lub Liverpoolem. Niewykluczone, że ostatecznie pozostanie w szeregach Aptekarzy, dlatego Bawarczycy rozglądają się także za innymi opcjami.
Po sezonie dostępny będzie Juergen Klopp, który dość niespodziewanie ogłosił swoje odejście z Liverpoolu. Niemiecki szkoleniowiec przyznał, że brakuje mu energii do tak intensywnej pracy. Zapowiedział przerwę od zawodu, a władze Bayernu zamierzają to uszanować. Dyrektor Max Eberl wyjaśnił, że nie zamierza kontaktować się z Kloppem, wykluczając tym samym jego kandydaturę.
– Wiem, co to znaczy, kiedy Klopp mówi, że kończy mu się energia. Ja przechodziłem przez to samo. Kiedy ktoś tak mówi, praca znajduje się na drugim miejscu. Na pierwszym zawsze jest człowiek. Nie będę do niego dzwonił – zdradził.
Zobacz również: Man City szykuje rewolucję kadrową? Odejść mogą największe gwiazdy
Komentarze