- Manchester City oddał zimą Kalvina Phillipsa na wypożyczenie
- West Ham nie jest zadowolony dotychczasową dyspozycją Anglika
- Młoty najprawdopodobniej nie wykupią Phillipsa
Phillips wróci do Man City. West Ham go nie chce
Transfer Kalvina Phillipsa okazał się dla Manchesteru City totalnym nieporozumieniem. Wydana na niego kwota w postaci 49 milionów euro kompletnie się nie zwróciła, bowiem angielski pomocnik był dla Pepa Guardioli wyłącznie głębokim rezerwowym. Po długim okresie bez regularnej gry strony postanowiły się rozstać. Obywatele oczywiście chcieli go sprzedać, lecz nikt nie wykazywał chęci wydania tak dużych pieniędzy na sporą niewiadomą. Skończyło się więc na wypożyczeniu do West Hamu.
W ekipie Młotów Phillips również rozczarowuje. Zaliczył do tej pory osiem występów, z czego niewiele udanych. David Moyes jest zawiedziony grą Anglika i nie planuje budować wokół niego środka pola. Na ten moment West Ham nie jest również zainteresowany transferem definitywnym, co oznacza, że po sezonie Phillips wróci do Manchesteru City.
Wygląda na to, że 28-latek będzie musiał poszukiwać nowego miejsca na ziemi. W ekipie mistrza Anglii nie ma szans na grę, co zapewne poskutkuje kolejnym transferem.
Zobacz również: Rekordowy transfer Man City na wylocie. Przestał się rozwijać
Komentarze