Coraz większe spekulacje towarzyszą przyszłości kapitana Realu Madryt Sergio Ramosa. Obecna umowa doświadczonego obrońcy obowiązuje tylko do końca sezonu, a obie strony nie doszły na razie do porozumienia w sprawie jej przedłużenia. Jak informuje ESPN kontraktową sytuację reprezentanta Hiszpanii monitoruje Manchester City, który byłby chętny sięgnąć po niego na zasadzie wolnego transferu.
Ramos jest jednym z kilku zawodników w szeregach Królewskich, których obecne umowy wygasają 30 czerwca. Jeszcze niedawno wydawało się, że podpisanie przez 34-letniego obrońcy nowego kontraktu jest kwestią czasu. Tymczasem Cadena COPE poinformowała, że sprawa utknęła w martwym punkcie. Klub zwleka bowiem z przedstawieniem piłkarzowi konkretnej oferty.
Obie strony rozmowy w sprawie nowej umowy rozpoczęły jesienią ubiegłego roku. Przeszkodą w osiągnięciu porozumienia są przede wszystkim oczekiwania finansowe piłkarza. Real jest bowiem gotowy do zrobienia wyjątku i przedłużenia z nim umowy o dwa lata, choć jego polityka zakłada podpisywanie tylko rocznych umów z piłkarzami powyżej 30 roku życia.
Reprezentant Hiszpanii w marcu skończy 35 lat, ale nadal pozostaje atrakcyjną opcją dla wielu klubów. Fanem Ramosa jest między innymi menedżer Manchesteru City Josep Guardiola. Według informacji ESPN, klub z Etihad Stadium monitoruje sytuację doświadczonego obrońcy i byłby gotowy przedstawić mu ofertę przenosin do Premier League.
Na Etihad Stadium spodziewają się, że Ramos ostatecznie podpisze nową umowę z Realem, ale trzymają również rękę na pulsie. Gdyby Hiszpan stał się dostępny, Manchester City prawdopodobnie byłby faworytem do jego sprowadzenia. Wicemistrzowie Anglii nie mieliby raczej problemów ze spełnieniem żądań piłkarza w kwestii wysokości wynagrodzenia.
Komentarze