- Manchester City mógł dopuścić się naruszeń finansowych
- Według mediów Obywatelom przedstawiono aż 115 zarzutów
- Stefan Borson, były doradca klubu, wieszczy czarny scenariusz
Manchester City może czekać degradacja
Manchester City w ostatnich latach dokonywał wielu kosztownych transferów, co w końcu wzbudziło niepokój władz Premier League. według Daily Mail aktualnie Obywatelom przedstawiono aż 115 zarzutów dotyczących naruszeń finansowych.
Temat znów wraca, ponieważ ukarane zostało Nottingham Forest. Ten klub spotkał się z odjęciem czterech punktów w tym sezonie Premier League.
Stefan Borson, były doradca klubu z Etihad Stadium, uważa, że może spełnić się czarny scenariusz. Według niego jeśli śledztwo wykaże dowody na przedstawione zarzuty, to Manchester City z pewnością zostanie zdegradowany.
– Skala jest na zupełnie innym poziomie. Nie ma wątpliwości, że jeśli te zarzuty zostaną udowodnione, zakończy się to co najmniej spadkiem z ligi! – ocenił Borson w programie talkSPORT.
O co chodzi w zarzutach? Stefan Borson wyjaśnił
– Istnieją przesłanki za spiskiem, który rozciągał się na okres 10 lat. Sugerują one między innymi, że główne umowy sponsorskie Man City nie opiewają na 50–60 milionów funtów, ale na 8 milionów funtów. Była w to zaangażowana cała grupa menedżerów z wielu firm. Klub miał okłamać także wiele spółek i profesjonalistów, w tym m.in. UEFA i FA – powiedział.
W listopadzie serwis Mail Sport ujawnił, że pierwotnie termin rozprawy pomiędzy Man City a Premier League zaplanowano na późną jesień 2024 roku.
Komentarze