- Korona Kielce jest jedną z tych ekip, która musi drżeć o utrzymanie
- Na temat trudnej sytuacji głos w rozmowie z Radiem Kielce zabrał prezes klubu – Łukasz Jabłoński
- Ekipa z Suzuki Arena jest nad strefą spadkową tylko dlatego, że może pochwalić się lepszym bilansem bezpośrednich meczów z Puszczą Niepołomice
Kamil Kuzera z kredytem zaufania u prezesa Korony
Korona Kielce plasuje się aktualnie na 15. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy, legitymując się bilansem 24 punktów. Ekipa z Suzuki Arena jednocześnie wciąż liczy się w grze o utrzymanie. Od siedmiu spotkań kielczanie są jednak bez wygranej. Ostatnie zwycięstwo zaliczyli 12 lutego, gdy pokonali ŁKS (2:1). Czy to oznacza, że posada trenera jest zagrożona? Prezes klubu zabrał głos w sprawie.
– Kamil Kuzera wciąż cieszy się moim zaufaniem. Nie tylko zresztą moim, ale również dyrektora sportowego Pawła Golańskiego. Mam tylko nadzieję, że trener Kuzera wciąż ma zaufanie do nas, bo ono powinno być obustronne. Chciałbym, żeby tak było i wierzę, że wspólnie zrobimy, to co w poprzednim sezonie, czyli utrzymamy zespół w elicie – mówił Łukasz Jabłoński cytowany przez stronę internetową RadioKielce.pl.
– Nie chcę występować w roli adwokata kibiców, czy piłkarzy, ale myślę, że trybuny rządzą się swoimi prawami. To nie jest sytuacja nadzwyczajna i nie dzieje się tylko w Koronie Kielce, ale w każdym polskim klubie, bez względu na ligę, w której rywalizuje. Jeżeli drużyna osiąga niesatysfakcjonujące wyniki, to nie może liczyć na poklask ze strony kibiców. Niezależnie, z którego sektora oglądają mecze. Fakty są takie, że punktów mamy mało i cały czas balansujemy na granicy spadku. Są duże emocje i z niektórymi reakcjami musimy się pogodzić. Najlepszym rozwiązaniem jest wzięcie się w garść i lepsza gra – dodał prezes Korony.
W rozmowie z Kanałem Sportowym sternik klubu z Kielc ujawnił natomiast, że we wtorek ma dojść do spotkania prezesa z trenerem. Niewykluczone, że po nim pojawią się ważna decyzje dotyczące pierwszej drużyny Korony. Po reprezentacyjnej przerwie kielecka ekipa zmierzy się na wyjeździe z Widzewem Łódź. Później przed Koroną spotkania ze Stalą Mielec, Wartą Poznań i Radomiakiem.
Czytaj więcej: Ależ błąd Pogoni! Kuriozalny gol Korony po rzucie rożnym [WIDEO]
Komentarze