- Manchester United wygrał 4:3 z Liverpoolem
- Erik ten Hag postrzega to zwycięstwo jako przełom w bieżącym sezonie
- Zdaniem Holendra był to najlepszy mecz jego zespołu odkąd dołączył na Old Trafford
Najlepszy mecz Man United pod wodzą Erika ten Haga
Manchester United można powiedzieć, że dokonał niemożliwego. Kibicom Czerwonych Diabłów po końcowym gwizdku mogła zakręcić się w oku łezka, bo ich ulubieńcy wygrali po golu w ostatnich minutach meczu. Jak wszyscy dobrze pamiętamy, takie triumfy to była specjalność drużyny Sir Alexa Fergusona.
Podopieczni Erika ten Haga ostatecznie wygrali 4:3 z odwiecznym rywalem. W nagrodę zagrają w półfinale Pucharu Anglii, gdzie czeka już na nich drugoligowe Coventry. Po meczu z The Reds radości ze zwycięstwa nie mógł ukryć holenderski szkoleniowiec, który na konferencji prasowej przyznał, że fragment meczu to była najlepsza gra zespołu odkąd trafił do klubu.
– Myślę, że przez pierwsze 35 minut graliśmy najlepszy futbol w tym sezonie. Graliśmy bardzo dobrze zarówno z piłką, jak i bez niej. Później nasz poziom spadł i oddaliśmy kontrolę, ale ostatecznie zmieniliśmy styl po przerwie i przede wszystkim system, co pozwoliło nam przejąć inicjatywę – powiedział Erik ten Hag na konferencji prasowej.
– Każda drużyna potrzebuje takich momentów w sezonie, a my do tej pory nigdy takiego nie mieliśmy. To może być nasz moment, w którym nabierzemy wiary i energii, żeby dokonać niesamowitych rzeczy. Jeśli można pokonać Liverpool w taki sposób, to myślę, że możemy pokonać każdego rywala – dodał holenderski trener.
Komentarze