- Vinicius Junior w meczu z Lipskiem stał się z obrońcą rywali
- W mediach szeroko komentuje się zachowanie Brazylijczyka
- Carlo Ancelotti uważa, że jego podopieczny jest prześladowany
Ancelotti broni Viniciusa. Brazylijczyk jest prześladowany?
W środku tygodnia o Viniciusie Juniorze znów zrobiło się bardzo głośno. Przy okazji meczu Realu Madryt z Lipskiem kibice dość intensywnie komentowali zachowanie Brazylijczyka, który starł się z jednym z obrońców rywala. Domagali się wręcz wyrzucenia go z boiska, do czego oczywiście nie doszło.
Gwiazdor Królewskich od lat jest ofiarą prowokacyjnych zachowań ze strony piłkarzy oraz kibiców rywali. Faktem jest, że on również nie pozostaje dłużny i wielokrotnie robi rzeczy, których nie powinien. Carlo Ancelotti nieustannie staje natomiast w obronie swojego podopiecznego, uważając, że jest niewłaściwie traktowany.
– Nie mogłem znaleźć zawodnika, który byłby tak prześladowany, jak on. Kopią go, gwiżdżą, obrażają, co ma zrobić? Strzela bramki i asystuje. Uważam, że powinno się zmienić nastawienie wobec Viniciusa. Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji, aby taki zawodnik musiał tyle wycierpieć. W Vallecas otrzymał cios w głowę i nie było nawet żółtej kartki, a ludzie domagają się dla niego czerwonej kartki w meczu z Lipskiem – apeluje Ancelotti.
Zobacz również: Real Madryt planuje prezentację Mbappe. Wiadomo, kiedy ma się odbyć!
Komentarze