- Presnel Kimpembe w marcu 2023 roku zerwał ścięgno Achillesa
- Od początku sezonu 2022/2023, obrońca rozegrał zaledwie jedenaście ligowych meczów
- Sam zainteresowany twierdzi, że będzie mu bardzo trudno wrócić do gry jeszcze w bieżącej kampanii
Kimpembe nadal daleki od powrotu na boisko. “To dość rzadka kontuzja”
Presnel Kimpembe w latach 2020 – 2022 wyraźnie okrzepł i stał się podstawowym środkowym obrońcą Paris Saint-Germain. Jego świetne warunki fizyczne w połączeniu z umiejętnościami stricte obronnymi sprawiały, że był jednym z najciekawszych zawodników na swojej pozycji.
Niestety, od pewnego czasu 28-latek cierpi na przewlekłe problemy zdrowotne. Już na początku poprzedniej kampanii doznał poważnej kontuzji. W październiku rozegrał kilka meczów, po czym wrócił do lekarza. Następne kilka miesięcy spędził na rehabilitacji, tylko po to, by w lutym znów doznać urazu. Zerwał ścięgno Achillesa.
Od tamtego czasu minął już ponad rok. Kimpembe, rzecz jasna, nie rozegrał jeszcze ani jednego meczu pod wodzą Luisa Enrique. I wiele wskazuje na to, że nie dojdzie do tego zbyt szybko.
– Powrót w tym sezonie? To skomplikowane, bo mówimy o dość rzadkiej kontuzji w świecie piłki nożnej. To praca w cieniu. Nie każdy ją widzi i potrafi zrozumieć. Skupiam się na swoich celach. Najważniejsze, bym wrócił w stu procentach zdrowy – powiedział defensor w rozmowie z RMC Sport.
Kimpembe z PSG sięgnął już po aż 23 trofea, w tym siedem mistrzostw Ligue 1.
Zobacz też: Trener Villarrealu wziął na siebie klęskę w Lidze Europy.
Komentarze