- Pedri doznał kontuzji w meczu z Atheltic Bilbao
- Środkowy pomocnik będzie pauzował ok. 5/6 tygodni
- Hiszpan umieścił specjalny wpis na swoim profilu na portalu X
Pedri załamany, ale nie traci wiary w pozytywne zakończenie
FC Barcelona może mówić o prawdziwej katastrofie. Podczas ostatniego meczu ligowego z Athletic Bilbao już w pierwszej połowie Xavi był zmuszony do przeprowadzenia dwóch zmian. Najpierw kontuzji doznał Frenkie De Jong, a następnie murawę ze łzami w oczach opuścił Pedri.
Dla 21-latka aktualny sezon to prawdziwy koszmar. Piłkarz stracił początek sezonu ze względu na uraz uda, później zmagał się z problemami mięśniowymi. Teraz czeka go kolejna absencja, która potrwa ponad miesiąc. Hiszpan po całym zamieszaniu związanym z ostatnią kontuzją postanowił umieścić na swoim profilu na portalu X emocjonalny wpis.
– Trudno mi jest zatrzymać się i zacząć od nowa po całym wysiłku i pracy. Mimo to nie wątpię, że wczorajsze łzy bezradności wkrótce przerodzą się w łzy szczęścia. To niesamowite ile miłości otrzymałem w ostatnich godzinach. W swoim imieniu, a także personelu i wszystkich wokół mnie, obiecuję, że wrócę silniejszy. Pozostało nam wiele radości, którą możemy się podzielić – napisał Pedri na portalu X.
Pedri w tym sezonie przez kontuzję opuścił już 19 spotkań. Łącznie w bieżącej kampanii rozegrał 24 mecze, w których strzelił 2 bramki i zaliczył 4 asysty.
- Czytaj więcej: Barcelona potwierdziła. Gwiazdy z poważnymi urazami
Komentarze