- Kean był bliski wypożyczenia do Atletico
- Transfer nie wypalił z powodu problemów zdrowotnych napastnika
- Włoch skomentował tamten okres
Kean skomentował nieudany transfer do Atletico
Moise Kean był o krok od wypożyczenia do Atletico Madryt w styczniowym oknie transferowym, ale transakcja upadła po testach medycznych w stolicy Hiszpanii. Rojiblancos zrezygnowali z tego ruchu stwierdzając, że powrót Włocha do zdrowia zająłby zbyt wiele czasu.
– To był bardzo trudny czas dla mnie. Poczułem, że wszystkich wokół rozczarowałem. Byłem zawiedziony. Otrzymałem jednak duże wsparcie od bliskich. W końcu zrozumiałem, że na tym świat się nie kończy – przyznał Kean.
Napastnik Juventusu nadal pozostaje wyłączony z gry z powodu kontuzji. Na razie nie jest jasne, kiedy powróci na boisko. Obecna kampania jest rozczarowująca w jego wykonaniu. Nawet wtedy, gdy był dostępny to Allegri rzadko na niego stawiał.
Zobacz również: Świderski z debiutanckim golem w Serie A [WIDEO]
Komentarze