- Piast Gliwice rozpoczął znakomicie rywalizacje z Rakowem Częstochowa w Pucharze Polski
- W 25. minucie zespół Aleksandara Vukovicia wyszedł na prowadzenie po golu Tomasa Huka
- Druga połowa rozpoczęła się równie wyśmienicie dla Piasta
- Jakub Czerwiński w 49. minucie podwyższył wynik spotkania na 2:0
- Kilkanaście minut później na tablicy wyników było już 3:0
Piast Gliwice prowadzi z Rakowem Częstochowa
Na środę zaplanowano spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski pomiędzy Rakowem Częstochowa a Piastem Gliwice. Faworytem tej rywalizacji byli piłkarze mistrza Polski, choć gospodarze nie mogli być spisywani na straty. “Medaliki” bowiem po wznowieniu nie przypominali tej samej drużyny, która kilka miesięcy wcześniej zdobyła tytuł.
Spotkanie w Gliwicach znakomicie rozpoczęło się dla Piasta. W 25. minucie gliwiczanie objęli prowadzenie za sprawą Tomasa Huka. Słowacki defensor wykorzystał zagranie Jakuba Czerwińskiego i z najbliższej odległości pokonał uderzeniem głową Vladana Kovacevicia.
Już na początku drugiej odsłony piłkarze Piasta Gliwice podwyższyli prowadzenie. W 49. minucie powstało zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym. Najsprytniejszym zawodnikiem okazał się Jakub Czerwiński, który strzałem po krótkim rogu pokonał bramkarza Rakowa.
W 68. minucie na tablicy wyników było już 3:0. Tym razem Vladana Kovacevicia pokonał Jorge Felix.
Sprawdź także: Lech, Raków, Jagiellonia? Faworyci bukmacherów w Pucharze Polski
Komentarze