- Lech Poznań podejmie w sobotę przed własną publicznością Śląska Wrocław
- Mariusz Rumak potwierdził, że w meczu zabraknie Mikaela Ishaka i Filipa Dagerstala
- Szwedzki napastnik wraca do zdrowia po kontuzji
Lech osłabiony. Ishak wciąż niezdolny do gry
Hitem tej kolejki Ekstraklasy będzie sobotnie starcie w Poznaniu. Lech podejmie u siebie Śląska Wrocław, zatem zmierzą się dwie drużyny, które rywalizują o mistrzostwo Polski.
Kolejorz rozpoczął wiosnę od dwóch zwycięstw, co pozwoliło zbliżyć się do liderującej Jagiellonii Białystok na dwa punkty. Wrocławianie z kolei nie zdobyli jeszcze choćby “oczka”, czego skutkiem był spadek z pierwszej lokaty w tabeli.
Piłkarze Lecha pozostają więc w znacznie lepszych nastrojach i są uważani za faworyta tego meczu. Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Mariusz Rumak potwierdził, że w drużynie zabraknie Mikaela Ishaka oraz Filipa Dagerstala. Obaj mierzą się z problemami zdrowotnymi. Kilka dni temu napastnik wrócił do treningów, ale to jeszcze za wcześnie, aby wybiec na murawę.
Ishak w tym sezonie Ekstraklasy zgromadził sześć bramek oraz trzy asysty. Po raz ostatni na murawie przebywał 10 grudnia. W ostatnim meczu rundy jesiennej pauzował za nadmiar żółtych kartek, a inaugurację wiosny przegapił przez uraz.
Zobacz również: Odważne słowa Tomaszewskiego o Zielińskim. “Jest skończony”. Apeluje do Probierza
Komentarze