- Matthijs de Ligt popadł w konflikt z Thomasem Tuchelem i stracił miejsce w składzie
- Holenderski obrońca poważnie rozważa możliwość opuszczenia Bayernu Monachium
- Wiele zależy od decyzji władz klubu w kwestii następcy Tuchela
De Ligt odejdzie? Poczeka na nowego trenera
Bayern Monachium ma przed sobą wizję dość sporej rewolucji. Latem klub opuści Thomas Tuchel, co zostało już oficjalnie potwierdzone. Drużyna pod jego wodzą spisuje się poniżej oczekiwań, a na dodatek pozostaje on w dość trudnych relacjach z największymi gwiazdami.
Opuszczenie Bawarii poważnie rozważa Matthijs de Ligt, który stracił miejsce w składzie u Tuchela. Pomimo ogłoszenia nadchodzącego odejścia niemieckiego szkoleniowca, on sam ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął. Kluczowy będzie wybór, jakiego dokonają władze klubu. Marzeniem Bayernu jest oczywiście ściągnięcie Xabiego Alonso, co nie należy do łatwych zadań.
Holenderski obrońca domaga się przede wszystkim regularnej gry. Do czasu konfliktu z Tuchelem jego pozycja w Bayernie była niepodważalna. Zimą media sugerowały, że może zmienić otoczenie, a na transfer naciskało Paris Saint-Germain. Latem próbę sprowadzenia go do siebie zamierzają podjąć kluby Premier League, na czele z Chelsea czy Manchesterem United.
Zobacz również: Real Madryt czeka na decyzję Kroosa. Umowa leży na stole
Komentarze