- Hit 25. kolejki La Liga padł łupem ekipy z San Mames
- Athletic wygrał z Gironą i traci tylko dwa punkty do czołowej czwórki
- Ernesto Valverde docenił klasę rywala
La Liga. Valverde: musieliśmy cierpieć
3:2 – takim wynikiem zakończył się pojedynek Athletic Bilbao – Girona, awizowany jako najbardziej emocjonujące starcie 25. kolejki La Liga. W rywalizacji na San Mames padło pięć bramek, a gospodarze otworzyli wynik już w 2. minucie zmagań. Blanc-i-vermells o wyrównanie walczyli do ostatniego gwizdka. Jak przyznał Ernesto Valverde, “nawet przy stanie 3:1 wiedział, że to jeszcze nie koniec, ponieważ oni nigdy się nie poddają”.
Szkoleniowiec Los Leones stwierdził, że “ten mecz miał wszystko”:
– Nie było przestojów ani czasu na odpoczynek. To był prawdopodobnie jeden z naszych najbardziej wymagających meczów, jakie rozegraliśmy do tej pory. Musieliśmy cierpieć, ale te trzy punkty są dla nas bardzo ważne. Z psychologicznego punktu widzenia to wiele znaczy, biorąc pod uwagę nadchodzące trudne starcia z silnymi przeciwnikami. Myślę, że zrobiliśmy ważny krok w kierunku gry w Europie, ale przed nami jeszcze długa droga.
Komentarze