- Joshua Kimmich pozostaje w otwartym konflikcie z Thomasem Tuchelem
- Pomocnik jest sfrustrowany decyzjami niemieckiego szkoleniowca
- Niewykluczone, że Kimmich odejdzie latem z Bayernu
Bayern straci lidera? Kimmich wściekły na Tuchela
Joshua Kimmich jest załamany obecną sytuacją w Bayernie Monachium. Jego konflikt z Thomasem Tuchelem zaognił się do takiego stopnia, że pomocnik realnie rozważa opuszczenie latem Allianz Areny. Po ostatniej porażce z Bochum wdał on się w bardzo burzliwą dyskusję z Zsoltem Loewem, asystentem Tuchela i jednym z jego najwierniejszych ludzi.
Frustracja w Kimmichu narastała już od minionego lata, kiedy to Tuchel naciskał na sprowadzenie defensywnego pomocnika, odpowiedzialnego za grę drugiej linii. Zbiegło się to w czasie z odsunięciem reprezentanta Niemiec na boczny tor, jeśli chodzi o kwestie dotyczące szatni czy taktyki. Wcześniej był on bardzo blisko z Julianem Nagelsmannem.
Szkoleniowiec naraził się Kimmichowi, gdy w hitowym meczu z Bayerem Leverkusen posadził go na ławce rezerwowych. Zawodnik bardzo się starał, aby wrócić do pełnej sprawności przed tym starciem, lecz mimo tego nie znalazł się w pierwszej jedenastce.
Mając na uwadze, że zarząd Bayernu zwleka ze zwolnieniem Tuchela, Kimmich realnie rozważa opuszczenie Monachium w trakcie nadchodzącego lata. Zainteresowanych z pewnością nie będzie brakować. Środkowego pomocnika o takim statusie poszukują między innymi FC Barcelona czy Paris Saint-Germain.
Zobacz również: Real Madryt buduje nowych Galacticos! To może być wielki zespół
Myślę, że pierwszy w tej dwójki odejdzie Tuchel. Oby.