- Liverpool wygrał z Brentfordem w pierwszym sobotnim spotkaniu Premier League
- The Reds jeszcze przed upływem 45 minut musieli dokonać dwóch zmian
- Uraz Diogo Joty wygląda wyjątkowo niepokojąco
Premier League. Liverpool wygrywa, ale traci dwóch zawodników
1:4 – takim wynikiem zakończyło się starcie Brentford – Liverpool w 25. serii gier Premier League. Dzięki tej wygranej The Reds aktualnie mająpięć punktów przewagi nad Manchesterem City i Arsenalem. Jednak to koniec pozytywnych wieści dla fanów ekipy Jurgena Kloppa. Triumf w pojedynku z drużyną Thomasa Franka można określić pyrrusowym, ponieważ już w pierwszej połowie urazów doznali dwaj zawodnicy gości.
W 34. minucie boisko opuścił Curtis Jones, którego zastąpił Ryan Gravenberch. Zaledwie dziesięć minut później swój udział w meczu zakończył Diogo Jota. Portugalczyk po przypadkowym zderzeniu z Alexisem MacAllisterem i jednym z piłkarzy Brentfordu najprawdopodobniej odniósł kontuzję kolana. Niestety, napastnik The Reds nie był w stanie zejść z murawy o własnych siłach – konieczne były nosze.
Niewykluczone, że Jota właśnie zakończył sezon. Jednak dokładną diagnozę poznamy zapewne dopiero za kilka godzin.
Komentarze