- Lech Poznań zagra w sobotę na wyjeździe z Jagiellonią
- Starcie z liderem może być kluczowe dla losów mistrzostwa Polski
- Mariusz Rumak ma świadomość, jak trudne będzie to spotkanie
Trudna przeprawa Lecha. Potwierdzi mistrzowskie aspiracje?
Hitem trwającej kolejki Ekstraklasy jest sobotnie starcie pomiędzy Jagiellonią Białystok a Lechem Poznań. Lider tabeli z Podlasia podejmie Kolejorza, który marzy o zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Dla obu drużyn może to być kluczowy mecz w kontekście dalszej rywalizacji. W przypadku zwycięstwa, Jagiellonia umocni się na szczycie i odskoczy rywalom. Lech nie chce natomiast do tego doprowadzić.
– To dla nas jedno z kluczowych spotkań w rundzie wiosennej. Oczywiście w każdej kolejce można zdobyć tyle samo punktów, ale tym razem czeka nas bezpośrednia rywalizacja z przeciwnikiem, który ma ten sam cel – mówi trener poznaniaków Mariusz Rumak.
Jagiellonia uchodzi za najatrakcyjniej grającą ekipę w Ekstraklasie. Świadczy o tym bilans bramkowy, który w jej przypadku jest doprawdy imponujący. Rumak ma świadomość, z jak trudnym rywalem przyjdzie jego podopiecznym się zmierzyć.
– Nie wiem, czy można powiedzieć, że Jagiellonia jest rozpędzona. Jesteśmy dopiero po pierwszej kolejce, zobaczymy jak to się ułoży dalej. W tym pierwszym spotkaniu białostoczanie wygrali z taką samą przewagą jak my. Postaramy się mimo wszystko zagrać tam na naszych warunkach. Życie pokaże, czy to się uda, bo trener Adrian Siemieniec pewnie ma też ma swój plan i też będzie chciał go narzucić – przewiduje.
Zobacz również: Siemieniec przed meczem z Lechem: W tej lidze nic nie jest oczywiste
Komentarze