- Denis Suarez swego czasu uznawany był za wielki talent, zarówno w FC Barcelonie, jak i Manchesterze City
- Jego kariera to w ostatnich latach więcej wzlotów, niż upadków
- Po rozegraniu zaledwie pięciu meczów w tym sezonie doznał poważnej kontuzji, przez którą nie wróci na boisko przez długi czas
Denis Suarez z kontuzją mięśniową. Nie pomoże już Villarrealowi w tym sezonie
Denis Suarez przez lata uważany był za wielki talent. W wieku zaledwie 17 lat przeniósł się z macierzystej akademii Celty Vigo do tej Manchesteru City. Tam szybko zwrócił uwagę FC Barcelony, która sprowadziła go do siebie w 2013 roku. Niestety, środkowy pomocnik nigdy nie dorósł do swojego potencjału i szybko wypadł z kręgu zainteresowań najlepszych klubów na świecie, choć zanotował jeszcze epizody w Arsenalu czy z powrotem do stolicy Katalonii.
30-latek wciąż miał jednak potencjał na bycie solidnym ligowcem. W 2019 roku wrócił do Celty Vigo, gdzie prezentował się solidnie. Niestety, popadł w konflikt z właścicielem klubu w związku z niechęcią do zmiany agentów, którzy doprowadzili do exodusu piłkarzy z galisyjskiego zespołu. Spędził pół roku na ławce rezerwowych, a zimą 2023 roku trafił na wypożyczenie do Espanyolu. Tam nie uchronił ekipy od spadku, aż wreszcie, od początku tego sezonu ponownie reprezentuje barwy Villarrealu.
We wrześniu Suarez doznał kontuzji mięśniowej. Klub liczył, że uraz się zaleczy, ale okazało się, że wszystkie strony straciły tylko czas. Wreszcie, kilka dni temu 30-latek przeszedł operację w Finlandii z powodu problemów w prawym udzie. To oznacza, że nie zagra już więcej w tym sezonie.
To oznacza, że jego bilans w bieżącej kampanii zamknął się w 160 minutach, rozłożonych na pięć spotkań na wszystkich frontach. Nie zanotował w nich ani bramki, ani asysty.
Czytaj więcej: Dybala zadowolony ze zmiany trenera. “Zagraliśmy tak, jak chcieliśmy”.
Komentarze