Juventus we wtorkowy wieczór zagra o ósme ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem Stara Dama zmierzy się u siebie ze zmagającą się z problemami Fiorentiną. Będzie to również pojedynek dwóch dobrych znajomych.
Szkoleniowcem Fiorentiny jest Cesare Prandelli, którego podopiecznym w reprezentacji Włoch w latach 2010-2014 był obecny trener Juventusu Andrea Pirlo. – Mam z nim wspaniałe wspomnienia. Doszliśmy do finału mistrzostw Europy, graliśmy również w mistrzostwach świata i Pucharze Konfederacji. Obaj pochodzimy z Brescii i znamy się bardzo dobrze. Jest dobrym trenerem i cieszę się, że będę go mógł jutro zobaczyć – powiedział Pirlo w rozmowie z Juventus TV.
We wtorkowy wieczór Stara Dama będzie zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Juventus wygrał trzy z czterech ostatnich meczów. W ostatniej kolejce efektownie 4:0 pokonał Parmę. – Naszym sekretem przeciwko Parmie była mentalność. Byliśmy źli, bo nie wygraliśmy z Atalantą w poprzednim meczu, a rozegraliśmy świetne spotkanie z właściwą postawą i chęcią zdominowania gry od początku do końca – mówił trener Juventusu.
Fiorentina w lidze nie wygrała od ośmiu kolejek. – Fiorentina przechodzi przez trudny okres, ale to bardzo dobra drużyna. Będą głęboko się bronić i starać się wyprowadzać kontrataki. Musimy być ostrożni – kontynuował Pirlo.
We wtorkowym meczu do dyspozycji sztabu szkoleniowiec Juventusu będzie Paulo Dybala, ale na boisku nie zobaczymy Arthura. – Dybala dzisiaj trenował częściowo z zespołem, a częściowo indywidualnie. Demiral czuje się lepiej, podczas gdy Artur nie zagra, ponieważ nadal odczuwa ból po kopnięciu, które otrzymał przeciwko Atalancie – dodał.
Komentarze