- Saka kluczowym strzelcem w zwycięskim meczu
- Zinchenko i White spierają się o błędy w obronie
- Arteta pochwala reakcję swoich zawodników
Arteta rozdzielał dwóch piłkarzy Arsenalu
Arsenal pokonał we wtorek Nottingham Forest 2:1 i utrzymuje się w czubie tabeli Premier League. Kanonierzy prowadzili już 2:0 w tym pojedynku, ale gol kontaktowy zdobyty w 89. minucie przez Awoniyia sprawił, że końcówka była nerwowa.
Po końcowym gwizdku arbitra Zinchenko i White ostro wymienili się uwagami na boisku, najwyraźniej dotyczącymi zamieszania w obronie, które doprowadziło do nieoczekiwanych nerwów w ostatnich minutach. Ta scena jest szeroko komentowana szczególnie w brytyjskich mediach.
Trener Arsenalu Mikel Arteta musiał interweniować, aby uspokoić kłócących się graczy, ale zapewnił, że cieszy się z ich reakcji. – Uwielbiam to, wymagają więcej od siebie nawzajem i nie są zadowoleni z tego, jak stracili bramkę. Starali się rozwiązać problem. Było trochę gorąco, ale to oznacza, że nie wystarczy grać tak, jak graliśmy, wynik musi być lepszy. To wzajemne popychanie się i niezadowolenie ma zachęcić do lepszej gry – przyznał menedżer Kanonierów.
Zobacz również: Pojawiają się nowe przewidywania dotyczące powrotu Courtoisa
Komentarze