- Said Benrahma nie ma przyszłości w West Ham United. Młoty postawiły jednak warunek – chcą sprzedać podopiecznego, a nie go wypożyczyć
- O jego usługi zabiegał, między innymi, Olympique Marsylia. Klubu nie było jednak stać na wyłożenie odpowiedniej kwoty już zimą
- Konkretniejszy okazał się Olympique Lyon. Les Gones czekają na odpowiedź w sprawie złożonej londyńczykom propozycji
Olympique Lyon gotowy wyłożyć 17,5 milionów euro na skrzydłowego
Said Benrahma to niewypał transferowy West Hamu United. Po dwóch latach od sprowadzenia go z Brenfordu za ponad 23 miliony euro, Młoty wiedzą już, że piłkarz nie ma przyszłości w drużynie. W tym sezonie nie jest w stanie pomóc kolegom swoim dryblingiem czy dobrym podaniem. Dlatego też londyńczycy podjęli decyzję, by już w zimowym okienku pożegnać się z 28-latkiem na stałe.
Długo o skrzydłowego zabiegał Olympique Marsylia. Francuzi wciąż pamiętają dobre występy Benrahmy w Ligue 1. Olimpijczycy liczyli, że powrót do matecznika pozwoli zawodnikowi wrócić na odpowiedni poziom. Problem polegał jednak na formule transferu. West Ham United postawił sprawę jasno – Benrahma może odejść, ale tylko na stałe. Tymczasem OM oferowało wypożyczenie z opcją wykupu, toteż jego reprezentantów odesłano z kwitkiem. Wiele wskazuje jednak na to, że zawodnik może niebawem wrócić na francuskie boiska.
Według The Athletic, ofertę za niego złożył bowiem Olmypique Lyon. Les Gones zamierzają ostro powalczyć wiosną o pozostanie w Ligue 1 – obecnie znajdują się pod kreską. Sprowadzili już w tym okienku, między innymi, Nemanję Maticia, Gifta Orbana czy Malicka Fofanę. Na Benrahmę przeznaczyli około 17,5 milionów euro. Obecnie Młoty analizują ofertę.
Algierczyk rozegrał w tym sezonie 22 spotkania we wszystkich rozgrywkach. Udało mu się zanotować jedną asystę w Premier League.
Czytaj więcej: FC Barcelona nie sprzeda obrońcy. Decyzja zapadła.
Komentarze