- Bayern Monachium mocno naciskał na kupno Kierana Trippiera
- Newcastle United odrzuciło jednak ofertę, a Die Roten zwrócili się ku Sachy Boeyowi
- Według Football Insider, transfer Anglika na Allianz Arenę wciąż jest jeszcze możliwy
Newcastle United obudziło się z ręką w nocniku? Przyszłość Trippiera niepewna
Bayern Monachium od początku zimowego okienka transferowego nie ukrywał swoich planów. Rekordowi mistrzowie Niemiec zamierzali wzmocnić zarówno środek, jak i prawą stronę defensywy. Pierwszy problem załatali dość szybko, sprowadzając do siebie Erica Diera. Jeżeli jednak chodzi o skrajnego obrońcę, faworytem Die Roten był Kieran Trippier. Złożyli nawet ofertę w wysokości 15 milionów euro, jednak Newcastle United szybko ją odrzucił.
Bayern zadecydował, że nie może czekać w nieskończoność na reprezentanta Anglii. Szybko zwrócili się w kierunku Sachy Boeya. Młody Francuz imponował w barwach Galatasaray. Turcy zgodzili się oddać 23-latka za 30 milionów euro. Wydawać by się zatem mogło, że temat Trippiera upadł. Według Football Insider, to nie do końca prawda. Newcastle United nadal ma ogromne problemy ze sprostaniem zasadom finansowego fair play. Anglicy mogą zostać zmuszeni do sprzedaży istotnego gracza jeszcze w styczniu. Ponoć teraz byliby nawet skłonni zaakceptować wypożyczenie z opcją wykupu – o ile tylko Bayern byłby skłonny już teraz zapłacić część kwoty odstępnego. Wiele zależy od planów Bawarczyków i od tego, czy zechcą jeszcze mocniej wzmocnić prawą flankę.
Trippier rozegrał w tym sezonie 29 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich osiem asyst.
Czytaj więcej: Niecodzienny transfer staje się faktem. 23-latek wraca do Brazylii.
Komentarze