Piłkarz Rakowa przyznaje: walczymy o mistrzostwo i Puchar Polski

Raków Częstochowa walczy o mistrzostwo oraz Puchar Polski. Bartosz Nowak liczy, że jego drużyna zaliczy udaną rundę, o czym wspomina w rozmowie z Weszlo.com.

Bartosz Nowak
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Bartosz Nowak
  • Raków Częstochowa wiosną będzie walczyć tylko na krajowym podwórku
  • Bartosz Nowak przekonuje, że klub chce sięgnąć po mistrzostwo i Puchar Polski
  • Do liderującego Śląska Medaliki tracą dziewięć punktów

Raków walczy o mistrzostwo. Nie może tracić punktów

Raków Częstochowa jesienią musiał rywalizować na kilku frontach. Mistrzowie Polski dostali się do fazy grupowej Ligi Europy, gdzie spisywali się mimo wszystko poniżej oczekiwań. Z czterema punktami na koncie zajęli ostatnie miejsce, odpadając z jakichkolwiek rozgrywek europejskich.

W rundzie wiosennej Medaliki będą mierzyć się już tylko na krajowym podwórku. Wciąż grają w Pucharze Polski, a w Ekstraklasie zajmują czwarte miejsce. Do liderującego Śląska Wrocław tracą aż dziewięć punktów, choć wielu ekspertów i kibiców traktuje ich jako faworyta do zdobycia mistrzowskiego tytułu.

Bartosz Nowak otwarcie przyznaje, że celem Rakowa na drugą część sezonu jest dublet. Przede wszystkim trzeba jednak zagrać dobrą i efektywną rundę. Nie wszystko zależy od częstochowian, gdyż nad nimi są jeszcze trzy ekipy.

– Chcemy jak najwięcej wycisnąć z najbliższej rundy. Gramy o mistrzostwo Polski, a trochę punktów do lidera tracimy, więc stopniowo musimy nadgonić. Margines błędu jest minimalny.

– Pierwszego dnia powiedzieliśmy sobie teraz – sami między sobą, bez udziału kogoś z góry – że walczymy i o mistrzostwo, i o zwycięstwo w Pucharze Polski. Inna sprawa, że na pewno każda drużyna z czołówki myśli dziś podobnie. Rozczarowanie lub jego brak będzie zależało od tego, jak ta runda się potoczy. Jeżeli wygramy wszystkie mecze, ale nie będziemy pierwsi, bo na przykład Śląsk też wygra wszystko, to mamy uznać, że zawiedliśmy? A uważam, że stać nas na seryjne wygrywanie, choć to naprawdę będzie duże wyzwanie – przyznał Nowak w rozmowie z Weszlo.com.

Zobacz również: Ivan Rakitić przeszedł testy medyczne. Transfer staje się faktem

Komentarze