- Kibice Udinese Calcio wielokrotnie obrazili Mike’a Maignana na tle rasistowskim podczas sobotniego meczu Serie A
- Francuski bramkarz po kolejnym zwróceniu arbitrowi uwagi, opuścił boisko
- Sędzia postanowił przerwać mecz, który ostatecznie wznowił po dziesięciu minutach
Maignan wściekły na fanów Udinese, przerwano mecz Serie A
Niestety, 21. kolejka Serie A nie obeszła się bez skandalu. Doszło do niego w starciu pomiędzy Udinese Calcio a AC Milanem. Niemal od samego początku spotkania Mike Maignan musiał znosić obelżywe uwagi kibiców gospodarzy. Ci atakowali bramkarza Rossonerich na tle rasistowskim. Reprezentant Francji zwrócił na to uwagę arbitrowi, wobec czego na stadionie Bluenergy opublikowano komunikat. Ten nawoływał do zaprzestania haniebnego zachowania pod groźbą zawieszenia meczu.
Przyjezdni wyszli na prowadzenie po półgodzinie za sprawą Rubena Loftusa-Cheeka. Ten gol rozwścieczył fanów Udinese, którzy wyładowali swoją złość na golkiperu rywali. Ten natychmiast zwrócił się do sędziego Maresci, po czym ruszył w kierunku tunelu. Arbiter szybko zareagował, przerywając spotkanie.
Ostatecznie zostało ono wznowione po dziesięciu minutach, a Francuz zdecydował się wrócić na murawę. Mecz zakończył się ostatecznie zwycięstwem mediolańczyków 3:2.
Czytaj więcej: Dyrektor Milanu mówi wprost: nie wszystkie nazwiska pojawiają się w mediach.
Komentarze