- Girona FC jest liderem tabeli La Ligi
- Klub walczy o sensacyjne mistrzostwo kraju
- Wobec tego trener Michel prosi o wzmocnienia. Katalończycy marzą o wypożyczeniu Sergiego Dardera z RCD Mallorki
Ligowy rywal wzmocni Gironę?
Nie do końca chce się wierzyć w to, co Michel i jego Girona FC wyczyniają w tym sezonie. Po rozegraniu 20 kolejek, niewielki zespół z Katalonii pozostaje liderem tabeli La Ligi, a co za tym idzie – pozostaje w walce o pierwsze w historii mistrzostwo Hiszpanii. Rangi tego wydarzenia nie umniejsza nawet fakt, że Real Madryt ma zaległe spotkanie. Jeżeli Królewscy wyjdą z niego zwycięsko, wyprzedzą Gironę o dwa punkty.
Szkoleniowiec i dyrektorzy unikają mocnych deklaracji na temat walki o trofea. Fakty są jednak takie, że pozostają nie tylko w batalii o tytuł mistrzowski, ale i o Puchar Króla. By móc wierzyć w dodanie czegoś do gabloty, zespół potrzebuje wzmocnień.
Girona długo zabiegała o Nico Gonzaleza, ale FC Porto odrzuciło zaloty. Wobec tego Katalończycy zwrócili się do ligowego rywala, a konkretnie – RCD Mallorki. Michelowi zawsze podobał się Sergi Darder. Trener uważa, że pomocnik byłby w stanie z miejsca podnieść jakość drużyny. Lider tabeli zamierza zaoferować kontrahentom wypożyczenie 30-latka z obowiązkiem wykupu w przypadku awansu do Ligi Mistrzów.
Darder rozegrał w tym sezonie 20 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował trzy asysty w La Lidze. Portal Transfermarkt wycenia go na osiem milionów euro.
Zobacz też: Gigant gotowy wydać fortunę za Viniciusa.
Komentarze