- Albert Rude został w piątek ogłoszony nowym trenerem Wisły Kraków
- W wyborze nowego szkoleniowca władzom Białej Gwiazdy miała pomóc sztuczna inteligencja
- Hiszpan miał zrobić na krakowskim klubie duże wrażenie przygotowaną analizą drużyny
Albert Rude wytypowany przez sztuczną inteligencję
Lista nazwisk trenerów łączonych z Wisłą Kraków była bardzo długa. W mediach nie brakowało znanych nazwisk, jak były selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka, czy szkoleniowców znających smak pierwszej ligi i mających na swoim koncie awans do ekstraklasy jak np. Kazimierz Moskal. Z klubu dochodziły informacje, że decyzja o tym kto obejmie stery w pierwszej drużynie musi być podjęta bardzo dokładnie. Nie ma miejsca na pomyłkę, ponieważ Wisła chce zrobić wszystko, aby powrócić do Eekstraklasy.
Jak słyszymy wybór trenera był prowadzony dwutorowo. Piotr Wawrzynów, który w lipcu rozpoczął współpracę z Wisłą Kraków, przy pomocy sztucznej inteligencji stworzył model, który rozpoczął poszukiwania odpowiedniego trenera dla Białej Gwiazdy. Nazwisk było mnóstwo. Jak słyszymy w pierwszej setce zaproponowanej przez program znalazło się zaledwie czterech Polaków.
Druga lista potencjalnych szkoleniowców była przygotowana poza modelem. Takie nazwiska jak Nawałka, czy zaproponowany przez dyrektora sportowego Wisły Kiko Ramireza, były hiszpański zawodnik José Francisco Molina, znajdowali się właśnie na tej liście.
Lista nazwisk wyszukanych przez model i poddanych weryfikacji trafiła do dyrektora sportowego Wisły. Jak dowiedzieliśmy się kluczowym czynnikiem decydującym o zatrudnieniu Alberta Rude była rozmowa władz Wisły z Hiszpanem. W klubie są pod wrażeniem przygotowanej przez niego analizy na temat drużyny, która liczyła kilkadziesiąt stron.
Zatrudnienie Alberta Rude to dobra decyzja władz Wisły?
- Tak
- Nie
- Nie mam zdania
Wisła Kraków podejmuje duże ryzyko
Oczywiście sprowadzenie zagranicznego szkoleniowca to dla Wisły spore ryzyko. Nigdy nie wiadomo jak odnajdzie się on w nowym miejscu. Albert Rude posiada jednak doświadczenie pracy w klubach na całym świecie. W 2015 roku pracował jako asystent w meksykańskim CF Pachuca, od 2018 do 2019 roku prowadził młodzieżową drużynę Queretaro, a w latach 2019-2020 ponownie był asystentem w CF Monterrey. Następnie przyszedł czas na MLS i pracę w podobnej roli w w Interze Miami. Pierwszą poważną szansę jako samodzielny szkoleniowiec otrzymał w kostarykańskim LD Alajuelense. W styczniu 2023 roku z kolei rozpoczął pracę w hiszpańskim Castellon. Z tą drużyną rozstał się po zakończeniu ostatniego sezonu.
Jak można usłyszeć w klubie, Wisła podjęła bardzo przemyślaną decyzję. Na polskim rynku nie brakuje obecnie młodych trenerów, którzy otrzymali szanse pracy w Ekstraklasie, mimo niedużego doświadczenia. Przykładem jest Dawid Szulczek, który przez wielu kibiców Wisły był mile widziany pod Wawelem. – Rude ma sto razy większe doświadczenie od Siemieńca czy Szulczka – uważa nasze źródło.
W ostatnim czasie można było także usłyszeć, że rola Kiko Ramireza w Wiśle słabnie. Najnowsze wydarzenia wydają się jednak zaprzeczać tym doniesieniom. Słyszymy, że to właśnie dyrektor sportowy Białej Gwiazdy musiał zaakceptować wybór nowego trenera. Bez jego zgody Rude nie byłoby w Krakowie.
Wisła pierwszy mecz po przerwie rozegra 17 lutego ze Stalą Rzeszów. Albert Rude ma pojawić się w Krakowie w przyszłym tygodniu.
Komentarze