- Wahan Biczachczian jest jednym z najbardziej wartościowych piłkarzy Pogoni
- Ormianin ma 1,5 kontraktu ze szczecińskim klubem
- Dariusz Adamczuk nie ukrywa, że Pogoń może podjąć decyzję o sprzedaniu rozchwytywanego piłkarza
Pogoń w trudnej sytuacji. Transfer zdaje się być nieunikniony
Pogoń jest aktualnie poza strefą europejskich pucharów. W Szczecinie nie planują jednak wyprzedawać drużyny. Mimo tego niewykluczone, że z drużyną pożegna się Wahan Biczachczian.
Ormianin wzbudza zainteresowanie na rynku transferowym, co potwierdził dyrektor pionu sportowego tego klubu. – Obecnie są zapytania przede wszystkim o Vahana. Wiadomo, że ma on z nami jeszcze półtora roku kontraktu i w takiej sytuacji trzeba podejmować jakieś decyzje, bo najgorzej by się stało, gdyby zawodnik tej klasy w pewnym momencie odszedł od nas za darmo – powiedział Dariusz Adamczuk.
Dyrektor Pogoni przyznał ostatnio, że Biczachczian może odejść nawet w zimowym oknie transferowym. Dariusz Adamczuk ujawnił nawet kwotę, za którą szczecinianie są gotowi sprzedać piłkarza.
Komentarze