- Manchester United znów zawiódł swoich kibiców
- Czerwone Diabły przegrały na wyjeździe z West Hamem United 0:2
- Erik ten Hag po meczu nie był w dobrym humorze
Erik ten Hag: Teraz spisujemy się poniżej oczekiwań
Manchester United w złych humorach spędzi święta. “Czerwone Diabły” bowiem w sobotnie popołudnie przegrały na wyjeździe z West Hamem United 0:2. Gole Jarroda Bowena oraz Mohameda Kudusa pogrążyły zespół prowadzony przez Erika ten Haga.
Po końcowym gwizdku holenderski szkoleniowiec ewidentnie nie był w humorze. Przed dziennikarzami musiał tłumaczyć się z kolejnej wpadki, a także opowiedział, co musi się zmienić w 2024 roku.
– Próbowaliśmy. West Ham nie biegał przez długi okres, a później zdobyli gola i to ich zachęciło. Od tamtej chwili byli bardzo agresywni w obronie pola karnego. Trudno nam było później stworzyć okazję – mówił Ten Hag cytowany przez “DevilPage”.
– W tej chwili nie jesteśmy topowym zespołem, ale widzieliśmy w ostatnim tygodniu, że przeciwko drużynie z pierwszego miejsca szliśmy łeb w łeb. Nie strzeliliśmy, ale mieliśmy najlepsze okazje w meczu. Broniliśmy bardzo dobrze przez 90 minut. Taki powinien być nasz standard w każdym meczu. Trzeba to pokazywać w każdym spotkaniu na boisku – stwierdził.
– W 2023 roku wygraliśmy Puchar Ligi, graliśmy w finale Pucharu Anglii, ukończyliśmy sezon na trzecim miejscu. To były najważniejsze momenty i przewyższyliśmy oczekiwania. Teraz spisujemy się poniżej oczekiwań. Są ku temu powody, takie jak liczba kontuzji. Zespół musi więc zacząć spisywać się lepiej, kiedy kontuzjowani gracze wrócą. Musimy zachować spokój, trzymać się razem, trzymać się planu. Trzeba to zrobić razem – zakończył szkoleniowiec Manchesteru United.
Zepsute święta w Manchesterze. United przegrywa w Londynie z West Hamem [SKRÓT]
Sprawdź także: Legenda Manchesteru United nie gryzie się w język. Skrytykował grę drużyny
Komentarze