- Wisła Kraków zakończyła rundę jesienną w strefie barażowej
- Podstawowym celem na sezon 2023/2024 jest awans do Ekstraklasy
- Jarosław Królewski zdradza, że zimą nie powinno dojść w drużynie do wielu zmian
Wisła zdoła zatrzymać Rodado?
Wisła Kraków z przytupem zakończyła rundę jesienną, choć jej pozycja w tabeli wciąż nie jest satysfakcjonująca. Szanse na bezpośredni awans do Ekstraklasy są jednak spore, a wiosną Biała Gwiazda będzie zapewne jednym z faworytów do wygrania pierwszej ligi.
Ogromny wpływ na obecne wyniki zespołu ma Angel Rodado, który przejął po Luisie Fernandezie pałeczkę absolutnego lidera. Hiszpan jest również najlepszym strzelcem Wisły, a w ostatnim meczu przed przerwą zimową uratował komplet punktów, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry.
Hiszpańskie media spekulują na temat powrotu Rodado do ojczyzny. Prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą zapewnił, że klub wcale nie musi sprzedawać swoich najlepszych piłkarzy, a celem jest utrzymanie ich w zespole, tak aby zmaksymalizować szanse na awans do elity.
– Mi zależy, żeby w składzie przed kolejną rundą było jak najmniej rotacji. Nasze badania pokazują, że im mniej zmian, tym większe prawdopodobieństwo wygrania tej ligi. Ale oczywiście każdy ma w piłce nożnej jakąś swoją cenę, natomiast zdecydowanie nie jest tak, że kogokolwiek będziemy wypychać na siłę, a w szczególności Rodado, bo to teraz nasz podstawowy gracz i jeden z lepszych w drużynie – przyznał Królewski.
Zobacz również: Real Madryt zarezerwował “dziewiątkę”. Oto wielki plan Królewskich
Brawo Panie Królewski niech Rodado zostanie U Nas 😀