- Nacho obejrzał czerwoną kartkę w meczu z Alavaes
- Obrońca Realu w brutalny sposób sfaulował rywala
- Królewscy mają ogromny problem w defensywie
Nacho wyrzucony z boiska za brzydki faul
W czwartek Real Madryt rywalizował o ligowe punkty z Deportivo Alaves. Królewscy byli zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale ten pojedynek już od pierwszych minut nie układał się po ich myśli. Podopieczni Carlo Ancelottiego trafili na spory opór gospodarzy.
Spotkanie jeszcze bardziej skomplikowało się dla Realu Madryt po zmianie stron. W 54. minucie za brzydki faul słuszną czerwoną kartkę otrzymał Nacho Fernandez. To sprawia, że w kolejnym meczu ligowym Carlo Ancelotti będzie miał do dyspozycji tylko jednego środkowego obrońcę do gry.
To czarny okres Królewskich. W poprzednim meczu fatalnej kontuzji doznał David Alaba, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Z powodu drobnego urazu na kilkanaście dni wypadł Ferland Mendy.
Zobacz również: Greenwood wzbudza zainteresowanie w La Liga. Może zapracować na wielki transfer
Komentarze