Podbeskidzie z nowym pionem sportowym z ambitnym celem. “Mamy mało czasu”

Podbeskidzie Bielsko-Biała do środy 20 grudnia składa się z nowego pionu sportowego. W trakcie specjalnej konferencji prasowe Kamil Kosowski i Marcin Kuźba zostali przedstawieni jako nowi pracownicy kluby, którzy są odpowiedzialni za kwestie sportowe. Prezes klubu Krzysztof Przeradzki przedstawił natomiast cel drużyny.

Stadion Podbeskidzia
Obserwuj nas w
for. Imago / Szymon Jaszczurowski / 400mm.pl / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Stadion Podbeskidzia
  • Duże zmiany zaszły ostatnio w pionie sportowym Podbeskidzia
  • Z klubem rozstali się Sławomir Cienciała i Tomasz Sokołowski, a w ich miejsce pojawili się Kamil Kosowski (doradca zarządu ds. sportowych) i Marcin Kuźba (menedżer ds. sportowych)
  • Prezentacja nowych pracowników klubu odbyła się w trakcie specjalnie zwołanej konferencji prasowej

Podbeskidzie z nowym pionem sportowym

Podbeskidzie Bielsko-Biała ma za sobą bardzo nieudaną rundę jesienną, zajmując aktualnie dopiero 17. miejsce w tabeli. Wydawało się, że celem głównym Górali będzie utrzymanie w Fortuna 1 Lidze. Tymczasem setrnik klubu przekazał dziennikarzom nieco ambitniejszy plan do zrealizowania.

– Nasz cel, to 10. miejsce, czyli środek tabeli. Takie miejsce ma być na koniec sezonu – mówił prezez Podbeskidzia – Krzysztof Przeradzki.

Jedną z osób odpowiedzialną za kwestie sportowe został Kamil Kosowski. Były reprezentant Polski nie ukrywał, że to dla niego ciekawe wyzwanie. W przeszłości był dyrektorem sportowy w Rozwoju Katowice. – To dla mnie duże wyzwanie. Musimy zespół wzmocnić, musimy utrzymać się w lidze, ale nie koncentrujemy się na tym. Chcemy zakończyć sezon wyżej, w środku tabeli. Musimy zapoznać się z sytuacją kadrową, kilku piłkarzy pożegna się z drużyną, kilku dołączy. Patrzymy na ten projekt długofalowo – przekonywał Kosowski cytowany przez Bielsko.biala.pl.

POLECAMY TAKŻE

Kilka zdań na temat najbliższy planów klubu przekazał też Marcin Kuźba. Były zawodnik krakowskiej Wisły uzupełnia wiślackie trio w szeregach Górali.– Na pewno spoczywa na nas duża odpowiedzialność. Mamy mało czasu, ale będziemy starali się wzmocnić drużyną jak najszybciej żeby trener miał komfort pracy i na obóz mógł jechać z pełną kadrą. Przewidziane są minimum cztery transfery, na pewno musimy wzmocnić obronę, a także linię ofensywną, bo tych bramek trochę mało strzeliliśmy w tym sezonie – mówił Kuźba, który precyzował, że Podbeskidzie zimą będzie chciało pozyskać środkowego obrońcę, jednego lub dwóch pomocników oraz napastnika – mówił Kuźba.

Podbeskidzie pierwsze spotkanie w 2024 roku rozegra 17 lutego. Zmierzy się wówczas z Resovią. Start meczu zaplanowany jest na 18:00.

Czytaj więcej: Podbeskidzie triumfuje rzutem na taśmę. Zimę i tak spędzi w strefie spadkowej

Komentarze